Podczas VIII Nocy Muzeów, jak co roku, naszą opolską siedzibę odwiedziła duża liczba zwiedzających. Tegoroczna edycja odbyła się po hasłem Z przymrużeniem oka o poważnych sprawach, a proponowanym przedsięwzięciom towarzyszyło mocne antywojenne przesłanie.
Dzieci i młodzież podczas warsztatu historyczno-plastycznego pt. „Gołąbek zamiast bombek. Wszystko co chcesz wiedzieć o gołąbku pokoju”, poznawali historią symbolu „gołąbka pokoju” i jego współczesne przesłanie, którego interpretacji podjęli się polscy karykaturzyści na wystawie „Gołąbek pokoju”. Ekspozycja ta została przygotowana przez Muzeum Karykatury w Warszawie. Dodatkowo, pod okiem opolskiego artysty Andrzeja Czyczyły, młodzi ludzie mieli okazję samodzielnie zinterpretować ten najbardziej znany symbol pokoju. Autorzy najlepiej ocenionych prac otrzymali atrakcyjne nagrody. Na wszystkich czekał smacznych poczęstunek. W tym czasie dorośli mogli wysłuchać wykładu zatytułowanego intrygująco Gołąbki po polsku. Rzecz o rysunku satyrycznym, który wygłosił Leszek Ołdak. Artysta przypomniał w jego trakcie najciekawsze plakaty autorstwa polskich artystów, odwołujące się do idei gołąbka pokoju. Zwrócił uwagę, że obok mniej lub bardziej subtelnie zarysowanego propagandowego przesłania, prace te odznaczały się dużym kunsztem artystycznym. Odniósł się również do tendencji obowiązujących we współczesnym plakacie i omówił najbardziej interesujące karykatury „gołąbka pokoju”. Na najbardziej wytrwałych czekała projekcja filmu wojennego z 1961 r. pt. Świadectwo urodzenia w reżyserii Stanisława Różewicza. W trzech oddzielnych nowelach, jakie składają się na tę produkcję, opowiedziane zostały historie wojenne. Łączy je perspektywa dziecka, które na ową wojenną rzeczywistość patrzy i ją przeżywa. Wszyscy chętnie zwiedzali wystawy stałą i czasową, poszukując „intruza”, którym u nas okazała się czapka ze zbiorów Muzeum Uniwersytetu Opolskiego.
